Clio 3 2007 1.4 - jest sens, da się?

[cink]

Cześć wszystkim!

Posiadam Clio 3 z 2007, benzyna 1.4 (98KM). Zastanawiam się, czy da się jakkolwiek sensownie polepszyć jego osiągi, nie bawiąc się w swap całego układu napędowego. Rozważałem mapę, ale nie wiem, czy jest to warte zachodu dla tych 5-6 dodatkowych koni i kilku niutonometrów. Czy ma ktoś doświadczenie/wiedzę na temat modowania/tuningu tego autka, czy ma to w ogóle sens, czy lepiej zrezygnować i szukać czegoś mocniejszego? Dzięki!

[kudlaty]

Da się wszystko, tylko kwestia Twojego budżetu. Jeżeli nie masz worka pieniędzy to sobie odpuść.

[cink]

A zakładając, że mogę mieć, to jak duży worek pieniędzy bym potrzebował? Od czego najlepiej zacząć, w co warto (pod względem osiągów, nie inwestycji) najpierw iść?

[patrys4891]

W wolnossącym silniku najwięcej daje wydech, plus dolot. To już masz spokojnie ze 3k.
Potem lepsza mapa i to koniec takich rzeczy.


Naprawdę lepiej wymienić cały samochód z większy silnikiem, ewentualnie swap silnika.


obliczone na lukakatorze

[kudlaty]

W wolnossącym silniku najwięcej daje wydech, plus dolot. To już masz spokojnie ze 3k.
Potem lepsza mapa i to koniec takich rzeczy.

Nie. To nie koniec. Robisz porting głowicy, powiększasz kanały dolotowe i wydechowe (przy okazji adaptując kolektory z "czegoś" innego). Ostry wałek, powiększenie komory spalania poprzez krótsze korby i grubszą uszczelkę głowicy. Potem można dołożyć jeszcze turbo. Obróbka samego silnika daje sporo możliwości, ale wiąże się to ze sporymi kosztami. Popatrz na auta rajdowe, które muszą utrzymywać pewne normy w klasach, a mają większe moce.

Kiedyś się mówiło, że przy profesjonalnej robocie 1KM = 1000zł. W obecnych czasach może to być i więcej

[BlackRaven]

Prościej włożyć silnik 1.6 16V lub 1.8 16v czy tam 2.0 16V

[patrys4891]

@kudlaty ja napisałem że to koniec tanich rzeczy.
Jasna sprawa że z silnikiem można zrobić wiele.

Nie chcę nikogo urazić, ale wydaje mi się że jeżeli ktoś ma kasę na tak grube mody przy silniku, o których napisałeś, to raczej nie szuka pomocy na forum.

Już to pisałem nie raz - kupiłem Safrane 2,2dt i po roku stwierdziłem że to za mało. Chciałem coś podłubać, ale po rekonesansie sprzedałem ją i kupiłem drugą safane z silnikiem 2,9 V6.
Tą drogę uważam za najlepszą, bo mi się sprawdziła.

obliczone na lukakatorze