No i posypało dziś śniegiem, około 10 cm napadało.vavoom pisze: ↑piątek, 15 grudnia 2017, 10:21Ja zmieniam. Te Kumho na śniegu zachowują się fatalnie, żadnych właściwości zimowych (link do filmu poniżej).
U mnie to samo, problemy już pod domem:allien18 pisze: ↑poniedziałek, 4 grudnia 2017, 15:28 tak patrzę na te opony o których piszecie i one mają zimowy typ bieżnika... a te fabryczne wielosezonowe kumho to mają letni. Ja pod domem mam pod górkę i tyłem muszę wyjeżdżać i przez te pierwsze śniegi już jest problem, więc będę kupował typowe zimówki, tylko teraz pytanie. Na fabryczne alusy ? czy lepiej kupić felgi 16" i do nich opony ?
https://youtu.be/zRwF4hB0b4g
Koszt dobrych zimówek do felg 17" to mniej więcej tyle samo, ile koszt stalowych felg 16"+opony.
Zdecydowałem się na tę drugą wersję. Przy najbliższej okazji przetestuję zimówki na tej samej górce.
Pierwsza jazda Capturkiem w prawdziwych zimowych warunkach skłoniła mnie do testu porównawczego
Byłem niezadowolony z ogólnego zachowania samochodu na śniegu, przy każdym ruszaniu miga znak kontroli trakcji, samochód dziwnie niestabilny na zakrętach, a ABS wprost szaleje przy hamowaniu.
Wykonałem więc kilka porównawczych testów hamowania na mojej wiejskiej zaśnieżonej drodze.
Ta sama droga, ten sam czas, ten sam kierowca, oba samochody mają prawie taką samą całkowitą wagę.
Ta sama prędkość - 50 km/h.
Samochód nr 1 - Captur wyposażony w tak zwane opony "całoroczne" Kumho Solus KH25.
Średnia droga hamowania 54 (pięćdziesiąt cztery) metry.
Samochód nr 2 - Suzuki SX4 wyposażony w prawdziwe opony zimowe Uniroyal MS Plus 77.
Od razu było czuć, że jest o wiele lepiej, ale początkowo nie wierzyłem w pomiary, więc powtórzyłem test 3 razy.
Średnia droga hamowania wynosi 24 metry. Tak - dwadzieścia cztery metry.
Jutro kupuję zestaw kółek zimowych do Captura.
Albo jeszcze dziś znajdę cos w necie ....