Poradnik zlotowy

[Maciej R21]

Podobnie jak w zeszłym roku , przyda się taki temat gdzie będziemy mogli napisać w co należy się wyposażyć jadąc na zlot i jakich rzeczy należy unikać, przestrzegać itd. Na pewno przyda się to osobom które pierwszy raz pojadą na zlot , a i "starszym" może pomóc w pakowaniu .

Oglądając plan całego ośrodka , można łatwo zauważyć że plac sobotniej dziennej imprezy oraz późniejszego ogniska są oddalone od domków.
Zakładając że dopisze pogoda, domyślam się że będzie w ośrodku mnóstwo "obcych" ludzi.
Radzę więc zamykać domki oraz usuwać wartościowe rzeczy z widoku , lub zabierać je ze sobą (aparaty, komputery, kamery itd. ) . To samo dotyczy samochodów.
Zdarzały się różne nieprzyjemne rzeczy poczynając od Cesarki w której zniknęła komuś antena ...a nie było tam zbyt wiele obcych osób.

Co należy zabrać ?
Specyfiki do opalania ( dla wrażliwych )
Specyfiki na oparzenia ( dla twardzieli ), a najlepiej to i to.
Ciepłe ciuchy , bo pogoda potrafi narobić bałaganu.
Koniecznie coś na owady typu komary itd..
Poza tym , pozytywne nastawienie , dobry humor i dużo napojów różnorakich pijaki
To tak na początek , myślę że ktoś coś dorzuci.

[marek1603]

To i ja dorzucę jak ktoś wybiera się z małym dzieckiem.

Dodatkowy koc na noc,
Jakiś grzejnik może też się przydać,
Stopery do uszu co by marudzenia żony nie słyszeć,

[VoN]

Stopery do uszu co by marudzenia żony nie słyszeć,

Hehe dobre!

Ja zabieram jeszcze łóżeczko turystyczne dla małej i ciepły śpiworek na wszelki wypadek.

Nad zlotem od paru lat tkwi klątwa pogodowa np. środa- czwartek UPAŁY, piątek- niedziela 10 stopni więc tak jak wyżej, jeśli będą zapowiadać ochłodzenie zabierajcie ciepłe ciuchy

Zasięg telefoniczny w ośrodku jest ( każdy wie że w Borkach nie było), więc ładowarki można zabrać

[marek1603]

Przemku jeżeli chodzi o stopery, a raczej moją połówkę to niestety taki model. palm

Ja zasięg miałem w borkach.

[didko]

Mhm... to tak nawiazujac do Borek (liczymy, ze tu bedzie inaczej) to :

- papier toaletowy (w Borkach 1 rolka, na dodatek bunny-soft "scierny")
- kieliszki (nie bylo ich na wyposazeniu domku)
- grill, wungiel Panie!
- reczniki (gdy pogoda nie posluzy, kapiele domkowe, kapiele zalewowe)
- miska (tez sie przydaje...)
- aparat, kamera, inne urzadzenia do zapisu dzwieku i obrazu (czasem sie nie pamieta, wiec fajnie obejrzec co sie dzialo...)
- odrobina gotowki (bankomat pewnie pare km, a lokalny shopping nie akceptuje kart?)
- ciuchow sztuk pare (patrz wyzej -> roznie bywalo z pogoda)
- butow par pare (deszcze, powodzie, burze, skoki przez ognisko )
- przyprawy do grilla, noze, deski do krojenia i full zestaw "wesoly grillowicz"
- latarka (zycie nocne na zlocie, to juz klasyk!)
- dres/inny garnitur luzny (atrakcje sportowe, konkursy sobotnie, podryw lokalnych sikorek)
- powietrze w kolach (koniecznie letnie, bo zimowe czas juz zmienic!)
- zapasowa linka do gazu (czasem lubi sie postrzepic )
- opony (bo czasem ktos jezdzi czyims samochodem i mu spali/zepsuje/zerwie bieznik)
- srodki odwykowe (detox zalecany po takim maratonie...)

A TAK JUZ CALKIEM POWAZNIE TO ZABIERZCIE HUMOR I POZYTYWNE NASTAWIENIE

Ps, jesli zdarzy sie zapomniec czegos - mozna 100% liczyc na pomoc pikurow! Nigdy nie odmawiaja!

[prosiaczek231]

piątek- niedziela 10 stopni

Ostatnio nawet nie padało, więc klątwa powoli odchodzi (dwa lata temu lało albo mżyło)

grill, wungiel Panie!

NO i coś do włożenia na grilla

[Aniolekdami]

Komentarze didko ... bezcenne
pijaki

[mariusz1500]

didko, zapomniałeś dodać ze jeszcze warto zabrać młotek i parę gwoździ roll

a to cytat bodajże z zeszłego roku bezcenne skopiowałem to i będę dodawać co roku dla pamięci


Ja wiem, że korzystanie z sekcji sanitarnej w Borkach wymaga nie-lada sprytu (patrz ludzie powyżej 180cm)
Ja wiem, że w ubiegłym roku w trakcie trwania zlotu miałem w domku 6stopni
Ja wiem, że nie można tańczyć na balustradzie
Ja wiem, że nie jest to 5gwiazdkowy all-inclusive
Ja wiem, że zarówno komary jak i pająki mogą Cię "użreć" w nocy (w dzień także)

ale...

- masz zestaw biwakowy w cenie domku (patrz stolik, krzesełka, inne różne np. czajnik który ugotuję Ci wodę na upragnioną gorącą herbatę z cytryną...)
- masz komplet bunny-soft (tak się chyba nazywa ten szary papier tj. srajtaśma)
- masz zajebistych sąsiadów (czytaj borkowicze)
- masz nieprzerwany melanż
- masz ochrypnięty głos (pozdrowienia dla chóru, pamiętajcie o śpiewnikach)
- masz możliwość zdjęcia drzwi od domku w celu poprawienia komfortu przesiadywania w trakcie deszczu na sekcji zwanej "taras" - po takim zabiegu mieści się więcej krzeseł, stół = opcja biesiadna full wypas
- masz szansę w stanie agonalnym dostać się do środka (w drzwiach jest tylko 1 zamek na 1 klucz)
- masz lodówkę, która potrafi przechować piwo, wódkę, napoję alkoholowe, spirytus, a nawet i jedzenie (dla tych którzy planują też tam jeść)
- masz kibelek swój własny, prywatny + extrasy do tego (patrz pkt. bunny-soft)
- masz umywalkę, w której umyjesz naczynia (tak tak, szkło potrzebne do picia, bo z plastyku źle wchodzi)
- masz łózka, dwa łóżka - wygodne, użyteczne
- masz "rolety" w oknach
- masz okazję potańczyć na stołach (tradycyjnie jak co rok, sobota - ognisko)
- masz szansę się nie wyspać (patrz pkt. sąsiedzi)
- masz szansę przejść się przez "ośrodek" i wrócić do domku w stanie wskazującym na spożycie (tak, borkowicze są gościnni)
- masz szansę zamoczyć sobie w jeziorze
- miałaś/eś szansę zastać w domku z lekka opróżnioną lodówkę (tak tak, zdarzyło się, że ktoś mylił adresy i karmił lokalne psy kiełbaską znalezioną w odwiedzanych domkach)
- będziesz miał/a okazję poznać borkowskie przyśpiewki (patrz zespół pieśni i tańca)
- będziesz miał/a okazję napić się wytworów domowych (patrz cytrynówka o mocnym napięciu)
- oraz wiele, wiele innych...

Reasumując :
bunny-soft 60gr
naprawa balustrady (deski, gwoździe) 20zł
domek z w/w wypasem 150zł/doba

by didko

[prosiaczek231]

Poczekajmy co nam powie Rudy , będzie miał świeże spostrzeżenia po zlocie KRC

[VoN]

Mam info od Rudego, domki ok, ośrodek ok, władzę ośrodka ok... są niestety domki po remontach i te przed remontami, mam nadzieje że nie będzie narzekań bo sąsiad ma nową umywalkę lub nową deskę sedesową

W związku z remontami lub siłą wyższą mogą się zmienić numery domków- dostaniecie inny niż na mapce.

Podobno jedyne do czego można się przyczepić to do łazienki- mogłyby być lepsze ale spokojnie oglądałem domek w środku i na pewno jest lepiej niż w Borkach krany nie poodpadają palm

[mariusz1500]

gigus27, mówił na spocie ze jest sporo łażenia nogi go bolały

Najlepiej niech się wypowiedzą chłopaki z KRC co i jak w wawrzkowiznie jest

[VoN]

gigus27, mówił na spocie ze jest sporo łażenia nogi go bolały

Najlepiej niech się wypowiedzą chłopaki z KRC co i jak w wawrzkowiznie jest

Mario jakbym tam nie był to bym nie pisał

Owszem plac ogniskowy jest oddalony w porównaniu do Borek o jakieś x3 tyle drogi do przebycia, ale za to jest cisza i spokój można się drzeć do białego rana

Nie o tym temat, macie mapkę na stronie zlotu, macie ją również w temacie z rozmieszczeniem domków. Raz czy dwa razy dziennie mozna sie przejsc

[didko]

W związku z remontami lub siłą wyższą mogą się zmienić numery domków- dostaniecie inny niż na mapce.

Czy to mogloby oznaczac, ze nasz "Trojakt Bermudzki" zostanie rozbity i rozrzucony w miejsce bardziej cywilizowane ?

[VoN]

W związku z remontami lub siłą wyższą mogą się zmienić numery domków- dostaniecie inny niż na mapce.

Czy to mogloby oznaczac, ze nasz "Trojakt Bermudzki" zostanie rozbity i rozrzucony w miejsce bardziej cywilizowane ?

Postaram się, żeby tak nie było tak będzie chyba lepiej i dla was i dla rodzin z dziećmi

[kudlaty]

No ja też mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie między nami dido bo mięli by lipę jakbyśmy wszyscy musieli do siebie chodzić cały czas, Wy do nas, my do sikurów itd