Forum Polskiego Internetowego Klubu Użytkowników Renault- Renault Klub Polska, Forum Renault, Renault Forum, Megane, Clio, Scenic, Laguna, Koleos, Kadjar, Captur, Espace, Modus, Twingo

Normalnie są to rzeczy jednorazowe, ale przyszedł mnie do głowy taki pomysł.
Okrągły wycinakiem fi10 wycinam w środkowej części (bez blachy) otwór w który wkładam śrubę '10' łbem do wewnątrz. Po zewnętrznej stronie daję podkładkę i nakrętkę. Śruba wystaje ok.1,5 cm. Nakręcam drugą nakrętkę za którą mogę zaczepić płaski wkrętak i wyciągnąć korek. W ten sposób korek służy wielokrotnie. Zobaczył to mój syn- to głupi pomysł i założył nowe.
Co o tym myślicie. Zostaje w kieszeni parę złotych.

Pytanie co ze szczelnością po kilku wyjęciach?

obliczanie na lukkakatorze

Bez przesady.

Nie wiem czy łeb śruby nie będzie oparty o wałki, to raz, a dwa - wyciągniesz świeżo włożony bo jest twardy i zimny, ale po przepracowaniu tych 60-90 kkm w silniku, guma z korka pęknie przy wyciąganiu i tak będziesz musiał kupić nowe.

Zresztą - warto kombinować, dla 11 pln?!
https://allegro.pl/oferta/renault-sceni ... 7422658951