iparts></a>
<a href= francuskie

[Laguna II 2.2 DCI 150 KM] Problem z odpaleniem samochodu po dłuższej lub ostrej jeździe

Moderator: Grupa Moderatorów

ODPOWIEDZ
daveecu
Bywalec
Bywalec
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 4 czerwca 2020, 12:12
Renault: LAGUNA II
Silnik: 2.2 DCI (KG0F)

[Laguna II 2.2 DCI 150 KM] Problem z odpaleniem samochodu po dłuższej lub ostrej jeździe

Post autor: daveecu »

Witam, posiadam RENAULT LAGUNA II 2.2 DCI 150 KM PRIVILEGE z przebiegiem 290.000. Mam problem z odpaleniem samochodu po dłuższej jeździe lub po bardziej agresywnej (zmiana biegu powyżej 3 tys. obrotów). Dodam że samochód był u mechanika, u którego został wymieniony zawór EGR, pokrywa zaworów oraz przepływomierz. Samochód z początku co jakiś czas wpadał w tryb awaryjny i nie mogłem przekroczyć 2 tys. obrotów, po zgaszeniu i ponownym odpaleniu działało poprawnie. Dodam, że mechanik sprawdził turbinę i było wszystko w porządku. Po naprawie i wymianie wyżej wymienionych części samochód znacznie mniej zaczął dymić i szybciej wchodził na obroty. Problem w tym momencie polega na tym, że nie mogę teraz przekroczyć 4 tys. obrotów na biegu jałowym a po dalszej jeździe samochód nie chce odpalić... Próbowałem go odpalić z tzw. PLAKA i wszystko jest OK. samochód odpala przez jakiś czas potem pojadę gdzieś dalej lub mu bardziej depnę i na następny dzień znowu to samo - samochód nie odpala... Dodam, że puki silnik ciepły jest wszystko w porządku, dopiero na następny dzień pojawia się problem. Sprawdziłem i przeczyściłem styki we wszystkich bezpiecznikach i przekaźnikach, wymieniłem filtr paliwa, filtr powietrza to KAEN więc go porządnie wyczyściłem i wysuszyłem lecz nic to nie dało. Wtryski do dzisiaj nie były wymieniane więc boję się, że to mogą być one przyczyną ale zostawię to w ostateczności. Czuję, że turbo zaczyna się wkręcać dopiero przy 2,5/3 tys. obrotów - ale nie zawsze. Na zimnym silniku samochód kopci niesamowicie na ciepłym o wiele mniej. Samochód niestety nie ma wkładu katalizatora ale to nie powinno robić problemu z tego co wiem. Za katalizatorem nie ma też sondy lambda, która mogłaby dawać błędne dane o dawce. Samochód był podpinany do komputera ale żaden błąd nie wyskakiwał poza ładowaniem akumulatora ale to już odrębna sprawa. Proszę o pomoc z waszej strony, może jest coś co przeoczyłem. Pozdrawiam 

ODPOWIEDZ