[Bydgoszcz i okolice] STS Tuning Show 12.09.10 godz.12:00

Post autor: **Snake** » sobota, 11 września 2010, 14:14

Ja będe i lukas.s też ma być, zbiórka pod Tesco o 12 dla przypomnienia a nie pod Tesco. Może też ktoś z coupe się pojawi

Post autor: **agentos** » sobota, 11 września 2010, 17:14

Ja dojadę na halę Łuczniczka... ale dokładnie która godzina to będzie to nie wiem ?? postaram odszukać Was roll

Znajo0my był,mówił że miejsca pod Łuczniczką sporo,wieć spotkamy się pod Tesco i podjedziemy razem na Łuczniczkę. Wstęp 12zł

Bizon

byłem w sobotę
tak na szybko, to szału nie było - mało aut i wystawców
spotkałem Dzikiego - kojarzony przez częśc osób z wymalowanego aerografem Trafica wypakowanego sprzetem CA - teraz Dziki szaleje Mitsu Outlanderem ( ale malowanie w tych samych klimatach co renia )

Potwierdzam,że szału nie było. Z roku na rok chyba to słabiej wygląda. Coraz więcej fur reklamowych niż tuningowych

Szkoda też że "klubowicze" wolą jeździć sami niż zebrać się do kupy i wybrać razem, a ktoś kto proponuje wogóle wspólne spotkanie 30min przed pisze że go nie ma w Bydgoszczy i że nikt nie przyjedzie! Na szczeście ktoś przyjechał

Parę fotek:

Obecni klubowicze:

Uploaded with ImageShack.us

roll Dzięki SnakeEyes ....
jak widzicie ja też tam byłem...
moja Lagunia sie pojawiła na fotkach kolegi ...
Była by naklejka PIKUR-a ale jeszcze nie dotarła

może następnym razem juz będzie na swoim miejscu...

P.S.
Pozdrowienia dla przybyłych samochodzik

No i moja Megana też jest ;D Snake pięknie uciąłeś zdjęcie

:) wielkie brawa dla Ciebie no i dziękuje za wlepy, za chwilę idę je przykleić viva

Dzięki chłopaki za spotkanie

Picuch pisze:No i moja Megana też jest ;D Snake pięknie uciąłeś zdjęcie

No jak zobaczyłem to stwierdziłem że muszę je uciąć roll

Vargas

Oj chłopaki następnym razem będzie trzeba ulepić spota wyłącznie pod jednego klubowicza a nim jest Vargas bo jak co nie którzy wiedzą ma raz na trzy miechy wolny weekend

Lukas.s

Snake pisze:a ktoś kto proponuje wogóle wspólne spotkanie 30min przed pisze że go nie ma w Bydgoszczy i że nikt nie przyjedzie

Przyznaje się, dałem ciała na maxa ale obiecuję że się już to nie powtórzy, muszę tylko uzgodnić pewne zasady z żonką która pa części przyczyniła się do tego że nie przyjechałem. Nie zmienia to faktu że kiedyś jakoś lepiej wychodziła ta organizacja i byliśmy bardziej zgrani