smk pisze:Cześć,
Planuję zmienić samochód, biorę pod uwagę kupno Scenica II. Czytałem opinię na autocentrum.pl i wyglądają całkiem sympatycznie. Możecie mi powiedzieć na co zwrócić uwagę podczas kupna tego modelu? Czytałem na tym forum post nt. DTi vs. DCi - czy koszta są faktycznie tak wysokie. Znajomy jeździ Laguną II, turbinę oczywiście już wymieniał, koszt nowej podobno ok. 5 tys., zdobył za 1,5 tys (nie wiem czy to prawda).
Wcześniej planowałem kupno Golfa IV kombi, uzbrojony w VAGa do odczytu przejechanych km ze sterownika, oraz miernik grubości lakieru (taki prosty na sprężynie). W Scenicu da się sprawdzić takim miernikiem grubość lakieru? W Clio przedni błotnik dziwnie się wgniatał jakby był plastikowy. W sumie wszystkie moje dotychczasowe samochody były niemieckie. Niechęć do Renault wzięła się z używania służbowego Clio, które wiele razy wracało na lawecie. Poza tym pamiętam sytuację z E7 gdy postanowiłem zjechać z trasy na kawę. Na ten sam pomysł wpadła pewna rodzinka, która jak się później okazało czekała na lawetę dla swojego Megane II. Cieszyłem się wtedy ze swojej Astry II która jak dotąd sprawuje się świetnie. Dużym plusem dla Scenica są wyniki crash-testu.
Da się sprawdzić grubość lakieru prawie wszędzie prócz- przednich nadkoli, zderzak przód i tył- są one z plastiku. Czemu Renault robi nadkola z plastiku? Podobno dla tych 5 gwiazdek w Euro NCAP ( coś tam z ochroną pieszych czy coś...). Oczywiście użytkownikowi samochodu to w niczym nie przeszkadza i nie widać że to nie jest blacha
O Renault ogólnie trzeba dbać jak o każde auto, ja osobiście posiadam ich 5szt z czego 3 dostają mocno w dupe w firmie i przy regulanym serwisowaniu, wymianie oleju nie dzieje się z nimi nic niepokojącego. Mnie osobiście w Renault drażni jedno- plastik... Zajeździłem Scenica 2.0 97r w którym trzeszczały plastiki, teraz Laguna 2006r miały już nie trzeszczeć, miała poprawić się jakość a gówno z tego wyszło, po 20 tyś wszystko trzeszczy. Jeśli chcesz kupić nowego Scenica owszem, ojciec śmiga Koleosem i tam jakość tych cholernych plastików jest o wiele lepsza, nic nie trzeszczy, brzdęka itd. Może wreszcie to zmienili? Wiem że w nowej Lagunie Coupe nie zmieniło się nic, będąc z Adamem przed Borkami w Jaszpolu, obejrzałem sobie nową Lagunkę i plastiki dalej trzeszczą- jestem na to uczulony i już był tego nie kupił