Hehe, widzę, że mamy podobne dylematy .giecek pisze:Po zapoznaniu się z nowościami z Frankfurtu wpadł kolejny pomysł. Otóż chodzi o Dacie Duster po lifcie z silnikiem 1.2 TCE 125KM z bezpośrednim wtryskiem wraz z 6 biegową manualna skrzynią.
Jeśli ceny będą ok to będę się poważnie zastanawiać nad zakupem takowej wersji.
Fakt, Duster FL wygląda znacznie lepiej we wnętrzu (przynajmniej na fotkach), trochę lepiej z zewnątrz, a Energy 1.2 TCe... cóż, Renault już raz poległo na silniku z bezpośrednim wtryskiem benzyny (2.0 IDE) . Mam nadzieję, że lekcje z tej wpadki odrobili z właściwą starannością, choć właśnie z tego powodu (plus druga niewiadoma, czyli skrzynia EDC) darowałem sobie mocniejszego Captura z "automatem". Ale wracając do Dustera - od jakiegoś czasu (głównie przez to auto) śledzę forum Dacii i trochę obawiam się, czy w wersji po lifcie poprawili dwie największe bolączki tego samochodu - nieodosobnione problemy z korozją i lakierem stosunkowo świeżych aut oraz problemy ze sztywnością nadwozia (całe szczęście mniej częste), bo głównie z ich przyczyny odpuściłem sobie zakup obecnego wydania DD, mimo że podczas dwudniowego z nim obcowania (Laureate, 1.6 16V, 4x4) zrobił na mnie dobre wrażenie. W nowym ciszej powinno być (nowe wygłuszenia), wreszcie jest normalna tylna półka, ale jak nadal dwuletnie auta będą rdzewieć, to... będzie kiepsko . Co do ceny - obstawiam, że 1.2 TCe będzie o jakieś 3 - 5 k PLN droższy od obecnego 1.6 16V (mam na myśli obecną wersję Laureate i to, co wejdzie na jej miejsce w nowym wydaniu).
Pozdrawiam,
Piotr.