[Koleos] wymiana klockow hamulcowych z tylu
: niedziela, 2 kwietnia 2017, 18:39
Witam,
zaznaczam,ze czynnosc nieskomplikowana i kazdy moze bez trudu sam zmienic sobie klocki. Warunkiem sa nastepujace narzedzia:
1.Klucz 14 do odkrecenia srub prowadnic,ewentualnie klucz 19 do odkrecenia jarzma(ale nie ma potrzeby do wymiany klockow)
2.Zestaw do wciskania tloczkow hamulcowych ja mam taki https://www.olx.pl/oferta/zestaw-do-wyc ... ef4ad6451f" target="_blank" target="_blank
3. Odrdzewiacz
4. Srubokret plaski
5. Cos do czyszczenia hamulcow i szmatka
6. Smar do prowadnic i do jarzma
Wstep!Auto gasimy bez zaciagnietego hamulca postojowego!
Etap 1
-demontujemy kolo i zabezpieczamy auto kobylkami,ja mam taki zestaw http://allegro.pl/zaba-podnosnik-hydrau ... 36941.html" target="_blank i dodatkowo podkladam klin pod przednie kolo.
Mamy widok na zacisk,ktory mozna objechac sobie szczotka druciana uwazajac aby gumek nie uszkodzic. Ogladamy odrazy wszystkie przewody elastyczne.
Tu mamy po prawej gorna srube bedace jednoczesnie prowadnicami zacisku klucz 14,po lewej zaznaczylem srube jarzma(tylko tak informacyjnie-niektorzy sciagaja jarzmo do czyszczenia,mi sie nie chcialo:)
I dolna sruba/prowadnica zacisku tez 14 klucz. Ten zaworek nad nia to odpowietrznik.
Etap 2
Psikamy sruby prowadnicy zacisku odrdzewiaczem,czekamy pare minut i odkrecamy je. Jak juz beda sie luzno krecic to wyciagamy cala srube,w zasadzie wystarczy odkrecic dolna,odchylic zacisk do gory i gorna mozna poprostu bez odkrecania wysunac.
Ruchoma czesc zacisku jest juz luzna,mozna ja zdjac,na tarczy zostaje samo jarzmo. Zacisk wisi tylko na przewodzie zaznaczonym na zielono,najlepiej podwiesic go gdzies z boku na grubym drucie. Teraz oceniamy stan gumek i jak sa spekane to szykujemy sie rowniez w niedlugim czasie na wymiane:)
Etap 3
Sciagamy stare klocki,poprostu je wyjmujemy do siebie zewnetrzny i do srodka wewnetrzny(wewnetrzny ma na gorze uchwyt do wyciagania)
Klocek zewnetrzny ma wglebienia zaznaczone kolkami,a wewnetrzny ma takie wypuklenia w tych miejscach.
Etap 4
Wyjmujemy blaszki mocujace klocki,ktore sa poprostu wcisniete w jarzmo. Blaszki rowniez czyscimy i smarujemy.
Etap 5
Czyscimy jarzmo w miejsach gdzie styka sie z blaszka,brud wydlubujemy srubokretem plaskim,reszte czyscimy papierem sciernym,gora i dol na zewnatrz i wewnatrz. Potem smarujemy te miejsca,ja uzylem ATE Plastilube,aby klocki nam swobodnie chodzily po jarzmie i nie piszczaly
Etap 6
Oczyszczamy tarcze,jesli dostala lekko smarem,zakladamy spowrotem blaszki,wkladamy nowe klocki,pamietajac,ze zewnetrzny ma wglebienia,a wewnetrzny wypuklenia i uchwyt. Czyscimy i smarujemy prowadnice.
Teraz musimy wcisnac tloczek,bo go inaczej nie zalozymy. Wybieramy odpowiednia nasadke,zastawke opieramy o tyl zacisku i krecimy(sorry,ale zapomnialem o zdjeciu na zacisku,ale sa filmiki na YT)
Etap 7
zakladamy zacisk,wkrecamy nasmarowane i wyczyszczone prowadnice(uwazajac aby gumki nie spadly i zakryly prowadnice) ,idziemy do kabiny i pompujemy pedal hamulca,aby docisnac tloczek i krecimy tarcza patrzac czy jest ok.
Montujemy kolo i jedziemy na przejazdzke.
Odrazu dodam,ze kazdy ma tam jakies swoje metody,jeden sciaga jarzmo,wklada je w imadlo i skrobie brzeszczotem,inny nie robi tego wogole,mozna wymieniac bez konca.
I tak w ramach humoru,po wszystkim mysle sobie,chociaz raz udalo sie cos zrobic i nigdzie sie nie uderzyc,ani skory nie zedrzec. Noooo otwieram drzwi i dostalem nimi w leb:)
Wrazie pytan sluze pomoca.
zaznaczam,ze czynnosc nieskomplikowana i kazdy moze bez trudu sam zmienic sobie klocki. Warunkiem sa nastepujace narzedzia:
1.Klucz 14 do odkrecenia srub prowadnic,ewentualnie klucz 19 do odkrecenia jarzma(ale nie ma potrzeby do wymiany klockow)
2.Zestaw do wciskania tloczkow hamulcowych ja mam taki https://www.olx.pl/oferta/zestaw-do-wyc ... ef4ad6451f" target="_blank" target="_blank
3. Odrdzewiacz
4. Srubokret plaski
5. Cos do czyszczenia hamulcow i szmatka
6. Smar do prowadnic i do jarzma
Wstep!Auto gasimy bez zaciagnietego hamulca postojowego!
Etap 1
-demontujemy kolo i zabezpieczamy auto kobylkami,ja mam taki zestaw http://allegro.pl/zaba-podnosnik-hydrau ... 36941.html" target="_blank i dodatkowo podkladam klin pod przednie kolo.
Mamy widok na zacisk,ktory mozna objechac sobie szczotka druciana uwazajac aby gumek nie uszkodzic. Ogladamy odrazy wszystkie przewody elastyczne.
Tu mamy po prawej gorna srube bedace jednoczesnie prowadnicami zacisku klucz 14,po lewej zaznaczylem srube jarzma(tylko tak informacyjnie-niektorzy sciagaja jarzmo do czyszczenia,mi sie nie chcialo:)
I dolna sruba/prowadnica zacisku tez 14 klucz. Ten zaworek nad nia to odpowietrznik.
Etap 2
Psikamy sruby prowadnicy zacisku odrdzewiaczem,czekamy pare minut i odkrecamy je. Jak juz beda sie luzno krecic to wyciagamy cala srube,w zasadzie wystarczy odkrecic dolna,odchylic zacisk do gory i gorna mozna poprostu bez odkrecania wysunac.
Ruchoma czesc zacisku jest juz luzna,mozna ja zdjac,na tarczy zostaje samo jarzmo. Zacisk wisi tylko na przewodzie zaznaczonym na zielono,najlepiej podwiesic go gdzies z boku na grubym drucie. Teraz oceniamy stan gumek i jak sa spekane to szykujemy sie rowniez w niedlugim czasie na wymiane:)
Etap 3
Sciagamy stare klocki,poprostu je wyjmujemy do siebie zewnetrzny i do srodka wewnetrzny(wewnetrzny ma na gorze uchwyt do wyciagania)
Klocek zewnetrzny ma wglebienia zaznaczone kolkami,a wewnetrzny ma takie wypuklenia w tych miejscach.
Etap 4
Wyjmujemy blaszki mocujace klocki,ktore sa poprostu wcisniete w jarzmo. Blaszki rowniez czyscimy i smarujemy.
Etap 5
Czyscimy jarzmo w miejsach gdzie styka sie z blaszka,brud wydlubujemy srubokretem plaskim,reszte czyscimy papierem sciernym,gora i dol na zewnatrz i wewnatrz. Potem smarujemy te miejsca,ja uzylem ATE Plastilube,aby klocki nam swobodnie chodzily po jarzmie i nie piszczaly
Etap 6
Oczyszczamy tarcze,jesli dostala lekko smarem,zakladamy spowrotem blaszki,wkladamy nowe klocki,pamietajac,ze zewnetrzny ma wglebienia,a wewnetrzny wypuklenia i uchwyt. Czyscimy i smarujemy prowadnice.
Teraz musimy wcisnac tloczek,bo go inaczej nie zalozymy. Wybieramy odpowiednia nasadke,zastawke opieramy o tyl zacisku i krecimy(sorry,ale zapomnialem o zdjeciu na zacisku,ale sa filmiki na YT)
Etap 7
zakladamy zacisk,wkrecamy nasmarowane i wyczyszczone prowadnice(uwazajac aby gumki nie spadly i zakryly prowadnice) ,idziemy do kabiny i pompujemy pedal hamulca,aby docisnac tloczek i krecimy tarcza patrzac czy jest ok.
Montujemy kolo i jedziemy na przejazdzke.
Odrazu dodam,ze kazdy ma tam jakies swoje metody,jeden sciaga jarzmo,wklada je w imadlo i skrobie brzeszczotem,inny nie robi tego wogole,mozna wymieniac bez konca.
I tak w ramach humoru,po wszystkim mysle sobie,chociaz raz udalo sie cos zrobic i nigdzie sie nie uderzyc,ani skory nie zedrzec. Noooo otwieram drzwi i dostalem nimi w leb:)
Wrazie pytan sluze pomoca.