iparts></a>
<a href= francuskie

[ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Moderator: Grupa Moderatorów

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paolo78
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 00:33
Renault: Vel Satis
Silnik: 2.0T
Lokalizacja: FG

[ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Paolo78 »

Witam..
Od jakiegoś czasu "mruczy" mi coś w prawym kole, kiedy dodaje gazu! - taki dźwięk jakby coś się poluzowało metalicznego bądź plastikowego i drżało. Najlepsze jest to ze słychać to przy skręcaniu w prawo kiedy silnik jest zimny np. z samego rana i po parudziesięciu kilometrach zmniejsza się i milknie.

Wymieniłem drążki kierownicze , końcówki, gumy stabilizatorów i nie wiem co to może być... łożysko jakieś, czy poduszka.

Może ktoś miał podobny problem z "mruczeniem" i może się podzielić co to było bo na pewno to nie jest mroczący kot :)

Pozdrawiam Wszystkich RENAULTOWICZOW samochodzik
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 września 2012, 21:57 przez Paolo78, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
VoN
administrator
administrator
Posty: 5807
Rejestracja: wtorek, 20 maja 2008, 20:55
Renault: Koleos II 4x4 Initia
Silnik: 2.0 DCi 175KM
Lokalizacja: Kutno
Kontakt:

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: VoN »

A sprawdzałeś czy nie ma jakiego syfu między tarczą a osłoną tarczy (blachą)? ja kiedyś bym pół zawieszenia wymienił a okazało się że to głupi kamień się wbił między osłonę a tarczę i po prostu tarł...ledwo gada wyciągnąłem :)
Pozdrawiam #1 VoN
Mój Garaż!
Koleos II Initiale Paris 2.0 DCI, Koleos I Privillage 2.0 DCI, Laguna II phII Esperience 2.0 16v, Kangoo Express 1,5 DCI, Trafic 1,9 DCI, Peugeot Partner 1.6, Megane IV HB 1.5 DCI i wszystko jeździ :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Paolo78
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 00:33
Renault: Vel Satis
Silnik: 2.0T
Lokalizacja: FG

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Paolo78 »

VoN
Te drgania występują w momencie dodawania gazu tak jakby się jakaś rura poluzowała od Turbo czy coś ale tylko przy skręcie w prawo.. Jadac na luzie tego nie ma. I najbardziej slychac jak ruszam majac skrecone kola w prawo.
Wiec myślę ze nie to.. ale dzięki Ci bardzo i jutro sprawdzę

emjot
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 158
Rejestracja: niedziela, 3 kwietnia 2011, 06:44
Renault: VelSatis phII ASB
Silnik: 2.2

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: emjot »

sprawdź czy masz sprężyny trzymające klocki na zacisku

Szybki
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 327
Rejestracja: piątek, 30 maja 2008, 22:02
Renault: Espace III Espace IV
Silnik: F3R z LPG F4Rt z LPG
Lokalizacja: Milejów-Osada (LLE)
Kontakt:

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Szybki »

Dokladnie. Sprawdz czy masz sprezyny i w jakim stanie sa klocki. Moze poprostu czas wymienic :)
Forum Espace,Avantime
był EII 2,0 LPG 93r
jest EIII F3R 97r LPG, EIV F4Rt 03 LPG

Klub Renault Espace na Facebook'u

Awatar użytkownika
Paolo78
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 00:33
Renault: Vel Satis
Silnik: 2.0T
Lokalizacja: FG

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Paolo78 »

Ja wiem ze klocki hamulcowe przednie juz od dawna mam wytarte chyba na maxa i musze je wymienic SZYBKI :) , ale czy to moze byc taki dzwiek od klockow - przy skrecie i dodawaniu gazu hmmm... ? Myslalbym ze klocki bardziej przy hamowaniu beda słyszalne, ale to chyba pisk.
A sprezyny, samochodzik musze zglosic przy jutrzejszym sprawdzaniu geometrii - zobacze co powie i napisze.
Dzieki Emjot Szybki..

Awatar użytkownika
kudlaty
administrator
administrator
Posty: 6063
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 10:03
Renault: Clio 4RS R19
Silnik: M5Mt F3N
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: kudlaty »

A przegub?

Awatar użytkownika
Paolo78
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 00:33
Renault: Vel Satis
Silnik: 2.0T
Lokalizacja: FG

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Paolo78 »

Z tego co mi powiedział mech.. to pierdzieć może poduszka pod silnikiem, lecz do końca nie jest pewien. Mówi ze ciężko ustalić tak na słuch.. hehe. Nie wiem dalej czyli czekam aż mi się coś spier.. :) i wtedy będę wiedział konkretnie co

Szybki
KLUBOWICZ
KLUBOWICZ
Posty: 327
Rejestracja: piątek, 30 maja 2008, 22:02
Renault: Espace III Espace IV
Silnik: F3R z LPG F4Rt z LPG
Lokalizacja: Milejów-Osada (LLE)
Kontakt:

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Szybki »

Moze byc i poduszka silnika. Przy skrecie i przy przyspieszaniu silnik inaczej sie "uklada" i wpada w wibracje.
Forum Espace,Avantime
był EII 2,0 LPG 93r
jest EIII F3R 97r LPG, EIV F4Rt 03 LPG

Klub Renault Espace na Facebook'u

MareckiEl

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: MareckiEl »

Zaczął bym od klocków i przeglądu zacisków ,miałem podobny problem, po wymianie klocków jak ręką odjął :)

Poduszka objawia się raczej drganiami od silnika ,lub podczas gaszenia/ uruchamiania szarpaniem.

Przegub to na skręconych kołach jak ruszasz słychać grzechotkę .

Awatar użytkownika
Paolo78
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 00:33
Renault: Vel Satis
Silnik: 2.0T
Lokalizacja: FG

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Paolo78 »

Hmm... klocki musze wymienic bo juz sa wytarte jak piety Chrustusa.. ;) ale bym wykluczyl je jako ta usterke. Nazwalbym ten dzwiek takim pierdzeniem, ktory slychac na zimnym silniku podczas dodawania gazu i skrecaniu w prawo- w lewo tego nie ma.
Po drugie, co najlepsze po jakims czasie i przejechaniu parudziesieciu km badz jak sie silnik rozgrzeje ten dzwiek sie wycisza.. a przy klockach i zaciskach chyba bylby slyszalny caly czas. Tak mysle.
Za pare dni musze pojechac do jakiegos mechanika niech przebada "Versalke"

Awatar użytkownika
Paolo78
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 61
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2012, 00:33
Renault: Vel Satis
Silnik: 2.0T
Lokalizacja: FG

Re: [ VEL SATIS 2.0 T ] co mruczy w kole

Post autor: Paolo78 »

UDAŁO SIĘ ZNALEŹĆ PIERDZĄCĄ USTERKĘ !!! viva

Po wymianie klocuszków hamulcowych na nowe Boscha ktore kosztowały 97 zł + robota 30 zł, okazało się że to nie sprężyna ani zacisk - dalej pierdziało.
mój mechanik szukał szukał.. i znalazł w końcu :) . Odkręcił ze spodu osłonę silnika.. i co się okazało że poduszka silnika się zapadła i silnik troszkę siedzi. Wymienił ja na nową 95 nowa + 40 robota. Byłem przeszcześliwy że nie będzie już pierdzonka. A tu co... nic.. dalej pierdziało.. hehe
Mechanik zaczął już wątpić w swoje kompetencje.. aż znalazł... PRAWA PODUSZKA SILNIKA!!
Po jej wymiania w samochodzie jest cichutko, nawet na wielkich dziurach niczego nie słychać.
Koszta PPS 155zł + 40 zł robocizna.. Fakt że sie wybuliłem ale zawieszenie jest cycuś.
Następna rzecz jaka mnie czeka to powiedział mech że simering miski olejowej. Nie wiem ile to wyjdzie.. ale mówi że sie nie pali i nie będzie dużo.
UUUffff.... można śmigać viva

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC brawa

ODPOWIEDZ