Forum Polskiego Internetowego Klubu Użytkowników Renault- Renault Klub Polska, Forum Renault, Renault Forum, Megane, Clio, Scenic, Laguna, Koleos, Kadjar, Captur, Espace, Modus, Twingo

Maciej R21 pisze: Druga sprawa jest taka że kompletnym bezsensem jest lanie paliwa 98 do silnika przystosowanego do 95. Nie ma żadnych korzyści z tego powodu, a minusem na pewno jest cena.

Nie zgodzę się, przed założeniem LPG sprawdzałem u siebie i 98 spalało mi ok 1,5l-2l/100km mniej. Pozytywnym jest też subiektywne odczucie, że samochód lepiej jeździ W Saxo 1,1 i C4 1,6 nie zauważyłem podobnych zależności.

Liczba oktanowa to TYLKO odpornośc paliwa na spalanie detonacyjne ( stukowe ) , nie jest to w żadnym stopniu "mocniejsze" paliwo . Przy większej liczbie oktanowej występuje ono później.
Pojawia sie najczęsciej przy męczeniu samochodu na za wysokim biegu np. pod górkę i jest mylone z "graniem zaworów"
Pozwala też na ustawienie mniejszego kąta wyprzedzenia zapłonu, lub/i zwiększenie stopnia spręzania , co w przypadku naszych wtrysków nie ma znaczenia bo nie da się przestawić zapłonu.
Może poprostu paliwo które lejesz jest lepszej jakości.
LPG ma ponad 100 oktanów i spalanie stukowe nie występuje a jak wiadomo osiągi są gorsze niż na PB. Można tutaj za to przyspieszyć zapłon i osiągi będą nawet lepsze niż na PB ale niestety jak napisałem wcześniej w naszym wypadku zapłonem kręcić sie nie da .

Maciej R21 pisze:Można tutaj za to przyspieszyć zapłon i osiągi będą nawet lepsze niż na PB

Jak i lepsze będzie spalanie .
Z tym moim zatankowaniem dochodzę do wniosku, że Ultimate rzeczywiście słabo schodziło i mogła być to "wersja" letnia.

Ja zalałem tydzień temu ON Ultimate. Auto potem stało od niedzieli do soboty nie ruszane.
Wczoraj rano, pod odkopaniu i odśnieżeniu, w aucie zresetowały się ustawienia schematu kolorów deski rozdzielczej i był komunikat "Akumulator rozładowany. Uruchom silnik". Auto odpaliło od razu. Ale prawa nie miał w końcu: to nowe auto (tylko 10 tys km obecnie :-) )

Przy -20 , nowy akumulator potrafi stracić połowę swojej pojemności więc nie ma się co dziwić. Wystarczy go ogrzać i wróci na swoje miejsce .
Tym bardziej że to diesel i po załaczeniu zapłonu , grzeje świece i pobiera przy tym dośc spory prąd.
Przy sprawnym akumulatorze wystarczy na chwilę wymusić przepływ dużego prądu , co podnosi temperaturę ogniwa, chwilę odczekać ( w tym momencie pojemnośc się znacznie podnosi ). Można np. przed rozruchem na chwilę załaczyć światła. Oczywiście to jest dobre przy sprawnym akumulatorze jak pisałem .
Jak rovbisz krótkie przebiegi z częstymi rozruchami to warto też doładowac od czasu do czasu akumulator bo bilans ładowania wychodzi ujemny.

Maciej R21 pisze:Liczba oktanowa to TYLKO odpornośc paliwa na spalanie detonacyjne ( stukowe ) , nie jest to w żadnym stopniu "mocniejsze" paliwo . Przy większej liczbie oktanowej występuje ono później.
Pojawia sie najczęsciej przy męczeniu samochodu na za wysokim biegu np. pod górkę i jest mylone z "graniem zaworów"
Pozwala też na ustawienie mniejszego kąta wyprzedzenia zapłonu, lub/i zwiększenie stopnia spręzania , co w przypadku naszych wtrysków nie ma znaczenia bo nie da się przestawić zapłonu.
Może poprostu paliwo które lejesz jest lepszej jakości.
LPG ma ponad 100 oktanów i spalanie stukowe nie występuje a jak wiadomo osiągi są gorsze niż na PB. Można tutaj za to przyspieszyć zapłon i osiągi będą nawet lepsze niż na PB ale niestety jak napisałem wcześniej w naszym wypadku zapłonem kręcić sie nie da .

Niczego nowego nie napisałeś, podałem tylko zimne kalkulacje dotyczące spalania
Odnośnie LPG i jego liczbie oktanowej. W krakowskiej firmie Car-Gaz było swego czasu Subaru Impreza STi 2000 zasilane LPG. Był to samochód pokazowy znajomego, reklamujący zakład instalacji LPG. Samochód na specjalnej instalacji BRC uzyskiwał lepsze osiągi niż na noPb. To akurat w formie ciekawostki ode mnie

im wyższa liczba oktanowa tym paliwo wolniej i bardziej harmonijnie się spala co jest zaleta przy nowych silnikach ale może zabić(głowica,zawory) silniki stare nieprzystosowane do benzyny powyżej 95, a co do zapłonu to komp steruje wyprzedzeniem zapłonu i można je zmienić (jeszcze bardziej) przez wgranie innej mapy

PiasQ pisze:No cóż, widocznie trafiłem na kiepską stację (w sumie zawsze Ultimate chwaliłem). Tak więc strzeżcie się przed BP w Gdyni na Hutniczej .
P.S. Samochód odpalił w Eclerku w podziemiu, przy okazji sobie go umyłem .

heh ,tak się składa ,że właśnie na tej stacji tankuję Ultimate ON i mi jakoś Renatka odpala bez zająknięcia
Wcześniej tankowałem na Shellu V-Powerka ,też na Hutniczej w Gdyni. Od nowości Renia piła tylko V-Power i nigdy nie było z nią problemów. Wychodze z założenia ,że lepiej tankować lepsze paliwo ,niż się męczyć w zimie ,albo co gorsza, mieć problemy z wtryskami.

No cóż, mimo wszystko coś musiało być nie tak, bo samochód odpala teraz bez zająknięcia.

ja leje non stop normalne paliwo(LOTOS) i jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło bym miał problem z wtryskami czy zamarzniętym paliwem. Moim zdaniem lanie tego lepszego paliwa to tylko strata kasy

Maciej R21 pisze: ↑poniedziałek, 6 grudnia 2010, 09:16 Przy -20 , nowy akumulator potrafi stracić połowę swojej pojemności więc nie ma się co dziwić. Wystarczy go ogrzać i wróci na swoje miejsce .
Tym bardziej że to diesel i po załaczeniu zapłonu , grzeje świece i pobiera przy tym dośc spory prąd.
Przy sprawnym akumulatorze wystarczy na chwilę wymusić przepływ dużego prądu , co podnosi temperaturę ogniwa, chwilę odczekać ( w tym momencie pojemnośc się znacznie podnosi ). Można np. przed rozruchem na chwilę załaczyć światła. Oczywiście to jest dobre przy sprawnym akumulatorze jak pisałem .
Jak rovbisz krótkie przebiegi z częstymi rozruchami to warto też doładowac od czasu do czasu akumulator bo bilans ładowania wychodzi ujemny.

Dokładnie tak kolego, też zazwyczaj załączam światła przed rozruchem i nie mam problemu z odpalaniem.